E-mail marketing, często postrzegany jako narzędzie do spamowania skrzynki pocztowej tak naprawdę jest niezwykle użytecznym i skutecznym narzędziem pozyskiwania i informowania klientów. Aby odróżnić śmieciową korespondencję od wartościowej treści należy budować kampanie w oparciu o zmienne środowiskowe branży i rynku.
Doświadczenia rynkowe z e-mail marketingiem pokazują, iż od kilku lat reklama poprzez pocztę elektroniczną znów nabiera swojego dawnego uroku. Jednak aby przynosiła korzyści, musi być przeprowadzona z uwzględnieniem kilku podstawowych zasad:
- Wysyłamy e-maile stargetowane do potwierdzonej listy odbiorców
- Budujemy i zarządzamy bazami subskrybentów w oparciu o zasady bezpieczeństwa w sieci
- Przygotowujemy kampanie skierowane do konkretnych segmentów
- Tworzymy procesy informacyjne na podstawie kryteriów odbioru
Kampanie elektroniczne cechuje dziś o wiele większy respekt do prywatności. Rozwój technik antyspamowych, serwerów poczty i dostawców usług pocztowych sprawił, iż dziś należy spełnić szereg warunków, aby poczta była odczytana. Nikt nie chce dostawać nieproszonych wiadomości, szczególnie, jeśli są to konkretne oferty finansowe.
Jak budować bazę subskrybentów?
Z doświadczenia wiemy, iż najważniejszym budulcem kampanii e-mail jest właściwie dobrana i zarządzana baza e-mail. Adresy muszą pochodzić z wiarygodnego źródła, a ich właściciele muszą wyrazić zgodę na otrzymywanie oferty. W przeciwnym wypadku naruszamy na szwank nie tylko dobre imię firmy, ale także pozbywamy się długotrwale możliwości interakcji z klientem.
Dlatego też bazy marketingowe muszą być stale aktualizowane o współczynnik odrzuceń i odczytu. Odbiorca musi mieć także możliwość wypisania się z listy subskrypcyjnej, jeśli nie życzy sobie więcej otrzymywać wiadomości.
Bazy e-mail marketingu to także stałe monitorowanie efektów kampanii, a więc nadzór nad tym ile wiadomości zostało odczytanych, w jakie linki użytkownicy kliknęli, a jakie treści są pomijane lub odrzucane.